Nasz team – Kocham Słodkie w podróży. Przemierzyliśmy setki kilometrów, przez morza, lądy, oceany, stwierdzając zgodnie, że słodkości są nieodzownym i najmilszym akcentem naszych podróży. Mieliśmy przyjemność degustować pyszne lody w moskiewskim centrum handlowym tuż przy Placu Czerwonym. Te lody śmietankowe w chrupiącym, świeżutkim wafelku, są tradycją moskiewskiego GUM-u (Glavnyi Universalnyi Magazin). W lipcu 1954 roku zdecydowano o konieczności sprzedaży tu lodów, co zaowocowało corocznym świętem lodów w tym tradycyjnym kompleksie targowym. Podziwialiśmy Time Square w Nowym Yorku przegryzając te widoki ciepłymi orzeszkami w miodzie i czekoladkami wypełnionymi masłem orzechowym. We francuskim Lyonie zrozumieliśmy, co czuła Amelia rozbijając łyżeczką karmelową skorupkę słodkiego deseru crème caramel… A w Catanii, z racji że to podróż poślubna, po prostu było słodko 😉 A to dopiero połowa wakacji… Lecimy dalej!